Moi Kochani,jesień już dawno zagościła u nas na dobre. Najpierw delikatnie zmieniła kolor liści,obdarowała leśnymi skarbami,zapachami. Lecz teraz powoli musimy przygotować się do słoty,deszczu i wiatru. Cóż cuda natury. W galeriach,sklepach i butikach coraz więcej zimowych kolekcji.Szarość i w tym roku króluje z czernią więc pomyślałem sobie,że trzeba zadziałać. Zatrzymać te cudne kolory, choćby spróbować.Piękny dzianinowy szal ciepło okryje nasze szyje i gardziołki.Wzorów wszelakich dostatek mnogi tylko wszędzie ta szarość. To tez piękny kolor,szlachetny, a ja tak sobie pomyślałem,że może jakąś broszkę przypiąć do nich by się zdało.
I tak powstało kilka broszek,które chciałbym Wam zaprezentować. Nie ukrywam,że troszkę po małym dopingu ;-). Pozdrawiam Was wszystkich bardzo cieplutko i miłego dnia życzę.
Genialne! Szczerze, nie mogę oderwać oczu. Wspaniała struktura. Niby jesiennie już, a jeszcze tyle w nich słońca. Ciepło mi:)
OdpowiedzUsuńDziękuję za lato w środku słoty!
piękne kolorki,,, jedna piękniejsza od drugiej :-)
OdpowiedzUsuńREWELACJA:)))))MÓJ FAWORYT TO 1,3,7,11,12:))))
OdpowiedzUsuńStawiam na tę z czerwonymi kuleczkami.
OdpowiedzUsuńGrzegorz, re-we-la-cyj-ne te brochy, do gustu najbardziej przypadła mi ta trójkolorowa z błękitem. Buziaki :)
OdpowiedzUsuńKażda ma w sobie to coś... Gdybyś kalii dał ostrzejszy kolor ( z tej samej gamy) i włożył jeszcze raz do pieca, super by było.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Wszystkie fajne :) , ale 6 to coś dla mnie . Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńŚwietne brochy! Moimi faworytkami jest kalia (to chyba kalia, prawda?) a te z odciskami szydełkowych koronek - niesamowity pomysł :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
A ja wybrałabym 2, 6 i 8 :) Chociaż wszystkie świetne! Podoba mi się bardzo to pomarańczowe szkliwo. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńmoj faworyt to 6-ka
OdpowiedzUsuńrewelacja
a co do kolorw zimowych to masz racje, czemu ludzie zima maja byc smutno ubrani, nie rozumiem
Och jakie cudowne...śliczności tworzysz:))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło!
Piękne i oryginalne brochy :)
OdpowiedzUsuńBardzo ,bardzo serdecznie Wam wszystkim i każdej z osobna dziękuję. Dziękuje za wszystkie opinie i sugestie. Dzięki nim troszkę poznałem Wasze gusta. I już coś zaświtało mi w głowie ale to na przyszłe cukierasy ;-). Dużo słoneczka i ciepła Wam przesyłam. Miłego weekendu życzę. ;-).
OdpowiedzUsuńPrzepiękne!!! Bardzo oryginalne!!! Najbardziej podoba mi się 5 i 6 :) Cieszę i się i jest mi niezmiernie miło, że zawitałeś w moje skromne progi. Pozdrawiam serdecznie i również życzę Ci miłego weekendu:)))
OdpowiedzUsuń:) Słońce wyszło! :) "Czarownica" z Ciebie jaka, czy co?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
No kurcze piękne te broszki, mnie też szóstksa wpadła w oko i ostatnia :)
OdpowiedzUsuńPrzeczytałam/obejrzałam;P dziś całego Twojego bloga i muszę Ci zupełnie szczerze powiedzieć że... przepiękne rzeczy robisz!!!:D:P Zakochałam się w "różanych" koliach. A z broszek moje faworytki to 1,5,6:) Trzymaj(się;)tak dalej:)))
OdpowiedzUsuńSzalenie urocze rzeczy wykonujesz !
OdpowiedzUsuńDziekuje za odwiedziny na moim blogu (alina-lifeafter) i zapisanie sie jako member. Ja tez stalam sie Twoim obserwatorem,bo zaintrygowal mnie Twoj profil, ladnie piszesz.
Moje ulubione broszki to:2,3,6,8 i ostatnia.
Masz moze "sklep" na ETSY.com? jesli nie to polecam ! i napewno cos kupie!
Zajrzyj do mojego: alinasart.etsy.com,zobaczysz,jak latwo mozna go prowadzic i reklamowac swoje wyroby...
Pozdrawiam goraco!
Piękne brochy, zgadzam się z Tobą - zimą nie powinniśmy unikać KOLORÓW!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Grzegorzu. Oryginalne ozdoby w moich kolorach. Dla mnie najoryginalniejsza to nr 6.
OdpowiedzUsuńWitaj. Znalazłam ciebie na blogu Aliny. Masz dar tworzenia cudnych ozdób. Moja faworytka to 1,3 i 12. Ja jesień rozjaśniam dodatkami takimi jak szale,apaszki,czapki,torebki,rękawiczki i biżuteria. Podoba mi się twoje zdjęcie z 26 września (dwa przytulone do siebie drzewa). A teraz pozwolisz,że zapiszę się na twoje candy. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńno no ie wiem która najładniejsza!!!Wszystkie są super!:)pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńNie mogę przestać czytać Wasze komentarze,a uśmiech za moment zawiążę na karku. Strasznie Wam dziękuję niesamowicie mi miło. Dobrego tygodnia dla wszystkich.
OdpowiedzUsuńNo i jak tam? Uśmiechasz się jeszcze?:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam poniedziałkowo!
Oglądam Twoje prace z rozdziawioną paszczą. Skłamałabym gdybym napisała że wszystkie mnie zachwycają - ale który artsta umie zadowolić wszystkie gusta naraz? A ja czuję że musze być z Tobą szczera, ponieważ jestem pod dosłownym urokiem Twojego bloga! Gdyby te rzeczy tworzyła kobieta, byłoby rzeczą dla mnie zrozumiałą takie wyczucie estetyki, smaku kolorystycznego i zachwytu dla drobnostek u płci pięknej, ale męzczyzna? No to już dla mnie szok i tym większe uznanie-i męstwo - takie pokazywanie swojej twórczości z taką otwartością to prawdziwa odwaga!
OdpowiedzUsuńBrawo!!!!Szczerze podziwiam!
Grzesiu, ja np. biżuterii nie noszę w ogóle, nie mam i nie przepadam, ale muszę przyznać,że Twoja zrobiła na mnie duże wrażenie, bo jest inna. Podoba mi się. Pozdrawiam, życzę samych sukcesów i wyprostowania zakrętów życiowych:)Bea
OdpowiedzUsuńJeszcze raz BARDZO BARDZO SERDECZNIE WAM WSZYSTKIM I KAŻDEJ Z OSOBNA DZIĘKUJĘ za tak miłe wpisy. Jest mi bardzo miło,że ta moja twórczość może się komuś podobać.
OdpowiedzUsuńWczoraj miałem bardzo niemiły dzień o lekkim zabarwieniu horrorowym, wjechał we mnie samochód. To znaczy w moje auto ;-(. Skasował mi cały mój tył. Stałem przed przejściem dla pieszych na czerwonym świetle,przede mną tramwaj, a pędzący za mną Land Rower nawet specjalnie nie starał się hamować ;-(. To już 3 raz w przeciągu 2 lat i zawsze tył,fatum jakieś czy co?!
Dobrego dnia Wam Wszystkim życzę i słoneczka. Jutro idę na swoją chemie do szpitala więc napiszę coś już z mojego białego apartamentu. Ściskam Was mocno i raz jeszcze bardzo dziękuję. ;-)
Uważaj na PIRATÓW!!!! Jedno oko zaklejone, to nic dziwnego, że nie widzą, jak jeżdżą. Na morze z nimi, nie na ulice!
OdpowiedzUsuńWracaj szybko ze szpitala. Naprzebywasz się jeszcze w białym otoczeniu jak zima przyjdzie i sypnie śniegiem :)
Powodzenia!
Świetne :)
OdpowiedzUsuńDruga od góry jest taka ... Moja.
jakie cudne broszki!!! W w jakich są cenach? Np 1 lub 3 lub 4... lub ta słoneczna trochę dalej? Och
OdpowiedzUsuń2, 6 i 8 dla mnie najpiękniejsze! :)
OdpowiedzUsuńHalo, Grześku! Jesteś tam?
OdpowiedzUsuńPrzepiękne i bardzo oryginale broszki.
OdpowiedzUsuńsą cudne zwłaszcza pierwsza i trzy ostatnie:)
OdpowiedzUsuń