Sam ciężko choruję i znam uczucia strachu,lęku i niemocy, która wypełnia serce kiedy brak funduszy na leczenie, a tu takie małe serduszko musi walczyć. Dlatego kiedy tylko trafiłem na informacje o pomoc dla Kuby od razu,bez straty czasu, który jest tak ważny zgłosiłem się do akcji.
Kochani w Nas siła, wierze w to z całych sił!!! Proszę, kto tylko może niech się dołączy. Liczy się nawet najmniejszy gest. Nawet jeśli cały świat w tej chwili pogrążył się w ciemnych i niespokojnych czasach to siła naszych serc i tęcza naszych uczuć przegoni złe chmury. DAMY RADĘ!!!
Dołączam do akcji i z przyjemnością i wielka nadzieją,że choć w malutkiej części przyczynię się w pomocy dla Kubusia.
To naszyjnik, który wysyłam na aukcję dla Kuby.
I broszka.
KUBUSIU,TRZYMAJ SIĘ DZIELNIE!!!
Pozdrawiam Was serdecznie, pięknego i dobrego dnia życzę. ;-)
Ja też dołączyłam :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJa też dołączyłam.
OdpowiedzUsuńPrzesyłam buziaki :))
Ojej, jak tu cieplutko! Nie przejrzałam jeszcze całego twojego bloga a już go lubię. Oczywiście dołączę się do pomocy Kubusiowi, ale oprócz formy która najbardziej mi odpowiada, chciałabym wziąść udział w aukcji aby licytować twój naszyjnik , nie wiem jednak jak się do tego zabrać. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńto ja powiem, że aukcja będzie odbywać się w Rabce, ale rzeczy które zostaną, a myślę, że będzie ich trochę, bo rabka jest mała i mało w niej osób wystawimy na allegro. na pewno o tym napiszę. Proszę śledzić mojego bloga. Nie będę rozsyłać tej informacji indywidualnie bo już jest ponad 110 uczestników i nie odkopałabym się z maili :)
UsuńPrzepraszam ale jestem w szpitalu na podaniu moich leków,wyjdę dopiero w piątek. Wszystkie informacje znajdziesz na blogu WSPANIAŁEJ KURY D. Pozdrawiam serdecznie,Grzegorz.
UsuńJa już dołączyłam na Facebook'u.Buziaki Kuba dla ciebie,sama wiem co to cierpienie.
OdpowiedzUsuńSuper, że jesteś z nami. Życzę ZDROWIA!!:)
OdpowiedzUsuń