Niebawem biegnę na rynek Manufaktury gdzie swoją odrobinka miękkiego i puchatego pragnę napełnić Wielki worek Orkiestry ;-).
Pozdrawiam Was bardzo serdecznie, dziękuje za odwiedziny i dobre słowa.
Niech moc będzie z Nami!!! ;-)
Kilka nowych zdjęć nieco starszych tworków. ;-)
Zegar jeszcze robiony wiosną z kwiatami hortensji.
Kubeczek , który stał się świecznikiem na talerzyku z liśćmi zatrzymanymi w chwili.
Abażur do lampy , który do niedawna był misą ;-).
Taki mały wróbelek ;-).
A nawet dwa ;-)
Nie jestem fanką tego szumu medialnego, jaki raz w roku nam Pan Owsiak funduje, ale przedmioty Twoje są piękne, jak zwykle.)
OdpowiedzUsuńJa również nie uważam ,że trzeba robić takie zamieszanie ,bo czasem w skrytości ducha można wykonać więcej.... ale każda chwila pomocy jest ważna. Pozdrawiam serdecznie. ;-).
UsuńMasz rację! Siła ludzkich serc jest wielka, więc napełniajmy ten worek chociaż maleńkimi okruchami dobra :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
bez szumu nie było by nic niestety, ludzi nie podrywa siedzenie na fotelu za kanapą. Choć ciepełko i wygodnie, to mam nadzieje,ze niektórzy spoza niej wyjdą, ja całym sercem się włączam w akcję. A prace Twoje kocham miłością bez graniczną, a że liści mi są szczególnie bliskie, wącham je na spacerach, to stawiam na półmisek pod kubeczkiem.
OdpowiedzUsuńŚlicznie dziękuję za te słowa. Od kiedy pamiętam to zawsze choruję i tak jakoś długi czas byłem bardzo zamknięty w sobie, bo nie chciałem swoja osobą dodawać nikomu dodatkowych problemów. Czasem chciałem zniknąć ale to prawda , trzeba mówić o rzeczach , które nas bolą i jeśli przez ten dobry szum Jurka można pomóc innym to musimy wręcz krzyczeć ile sił w płucach. ;-) Całusy posyłam.
UsuńJa całym sercem popieram to robi Jerzy Owsiak.Podziwiam go za wytrwałość i szczerość w tym co robi.Jeśli tak potrafi jednoczyć ludzi i powodować że otwieramy się na innych to nie mam mu nic do zarzucenia :)
OdpowiedzUsuńA ja uważam, że bez tego szumu nie byłoby takich wyników. Walcząc z trudnościami dnia codziennego zapominamy o pomocy innym, a Jurek potrafi poruszyć wszystkie dusze. Prawie wszystkie :-)
OdpowiedzUsuńWidziałeś mojego Owsiaczka? Poszedł za dobrą cenę, jestem zadowolona, że mogłam mieć swój wkład. Prace jak zwykle cudowne, pozdrawiam Cię cieplutko.
Był śliczny ;-) . Pozdrawiam Cię bardzo serdecznie i dziękuję za odwiedziny ;-).
UsuńJa popieram akcję Owsiaka i już dołożyłam coś tam do puszeczki. Misy, tacę, zegary, ptaszki są rewelacyjne. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDziękuję Aniu ;-).
UsuńBardzo podoba mi się zegar!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie! :-)
Dziękuję , również pozdrawiam serdecznie.
UsuńGrzesiu i znów się udało!!!!Prace cudowne-tam gdzie tylko się pojawią od razu nadają klimat wnętrzu-ciepełko:)
OdpowiedzUsuńKasiu droga , bardzo Ci dziękuję ;-). Staram się choć czasem z różnym efektem ;-). Pozdrawiam Cię bardzo serdecznie. ;-)
UsuńPiekne!!
OdpowiedzUsuńDziękuję ;-)
UsuńMoja Córka żyje dzięki akcji Owsiaka, więc tym bardziej trzymam kciuki za powodzenie akcji, a Twoje dary cudne.
OdpowiedzUsuńPięknie dziękuję Sylwio. Buziak dla Twojej córci i Ciebie oczywiście. ;-)
UsuńJ.Owsiaka podziwiam i szanuję...a ze medialnie, głośno...inaczej nie osiąga się celów!!! Mało jest ludzi, którzy robią tak wiele dla wielu słabych.
OdpowiedzUsuńTwoje prace zaś są cudownie ciepł,e więc dajesz w nich siebie. Wspaniale!!
Staram się Wisiu , bardzo się staram. Miłego dnia . ;-).
UsuńGrześ współczuję, że znowu w szpitalu ;-( Trzymaj się i nie poddawaj!!!Musi być dobrze Ty wiesz!!!!! Dzieki za ciepłe słowa i odwiedziny ;-)
Usuńlampa - ojej misa !! świetny pomysł i jak pasują razem :)
OdpowiedzUsuń;-) dziekuję
UsuńPrzepraszam, ale ja nieco spamowo ;-) Zapraszam do mnie po wyróżnienie. proszę też o kilka słów jak głosować na bloga;-)Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńZegar jest piękny...i przypomina że na wiosnę już czekać można:) a to że zawitałeś na rynek manu to może znaczyć że u Ciebie stabilniej, prawda?powiedz że nie jest źle:)
OdpowiedzUsuńHmm dobrze nie jest ale.... nie daje się , przynajmniej się staram. Kurcze , czasem zapominam na chwilke o tym staraniu ale czasem tak trzeba, nawet jeśli kolejne dni ląduje sie w łóżku z wysoka temperaturą to czasem dla wyższych celów tak trzeba. Miłego dnia ;-)
UsuńNie dawaj się Chłopaku:) pozdrawiam z deszczowo-śniegowej Łodzi:)
Usuń