Obserwatorzy

sobota, 31 marca 2012

Powrót zimy czy psikus wisenny?

Witajcie Kochani. Rano obudziło mnie głośne stukanie w parapet, myślałem,że to zaprzyjaźniona sroka prosi o coś dobrego lub przydatnego do odnowy gniazda ale NIE!!! Z nieba leciały ogromne płatki śniegu, kuleczki gradu aż w końcu wszystko się rozpuściło i skończyło się okrutnie rzęsistą ulewą zimowo - wiosenną. Na przekór aurze za oknem moje fiołki rozszalały się i kwitną na potęgę co bardzo mnie cieszy, bo troszkę naczekałem się na ich kwiaty, które swoja delikatnością i urodą wielce cieszą moje oczy.








Na szamotowej donicy mojej twórczości usiadł nieśmiało wróbelek zauroczony śnieżną urodą białego fiołeczka. Z zaciekawieniem ogromnym zagląda mu w jego cytrynowe oczy i pyta kiedy w końcu wiosna przyjdzie? ;-).




Różowy fiołek dumnie puszy swoje kwiaty aby i on został zauważony ;-).



Zainspirowany i natchniony kolorami wiosny stworzyłem nowe biżutki.
Liściasta kolekcja.










Stworzyłem również OGROMNĄ BIŻUTERIĘ. Chciałem zagrać kolorem i stworzyłem gigantyczne kule. Są w środku puste więc nie są takie ciężkie na jakie wyglądają. Średnica kul to 8 cm. Są na prawdę ogromne ;-).
Zatrzymana chwila słońca.




Błękit majowego nieba.



Sekret małża.






Nie byłbym sobą gdybym nie stworzył nowej róży ;-). Lubię je robić. Ciągle są dla mnie ogromnym wyzwaniem. Za każdym razem wychodzą inne ale właśnie to lubię. ;-).






I całkiem nowe kolczyki ;-). Również dość duże ale do wytrzymania ciężkie. Chyba ;-).










UDAŁO SIĘ !!! Blogger coś dzisiaj bardzo mocno szwankuje. Cuda, cudeńka robiłem aby w ogóle napisać i wkleić wszystkie te zdjęcia. No ale się udało. Małych i większych cudów wszystkim Wam życzę. Mój jeden prywatny się ziścił za co bardzo dziękuję. Anioły jednak czuwają nad nami. Mimo deszczu za oknem, piękna w duszy wszystkim życzę. Grzegorz.





środa, 28 marca 2012

Bardzo szybki jajkowy post.

Kochani, przeglądając Wasze blogi widzę,że już porządki w toku, a u niektórych z Was piękne dekoracje powstają. Tak sobie pomyślałem i sam również postanowiłem coś w tej materii wykonać. Co prawda zacząłem nieco od drugiej strony ale zawsze od czegoś trzeba zacząć.
Piękne naczynko dostałem w zeszłym roku od przyjaciółki Agaty ale mech zbierałem własnoręcznie, witeczki niczym wróbelek również własnoręcznie plotłem. Jajeczko pieczołowicie w godzinkę skrobałem, skrobałem i wyszło tak. Niestety skorupka nie wytrzymała napięcia i nieco spękała ale co. Chciała to pękła ;-).
Miłego dnia Wszystkim życzę,Grzegorz.









wtorek, 27 marca 2012

Nowa kolekcja wiosenna.

Kochani moi, serdecznie dziękuję za wszystkie Wasze słowa. Cieszę się nimi jak dziecko z cukierka , a nawet bardziej i buzia jak słońce mi promienieje, pomimo dzisiejszej marnej pogody. Tyle miłych słów uznania. Mateńko kochana za chwilkę uskrzydlę się jak po napoju energetycznym ;-). Pomimo moich kłopotów ze zdrowiem i innych przeciwności losu dodajecie mi mnóstwo sił do działania. DZIĘKUJE WAM BARDZO. Cieszą mnie każde Wasze odwiedziny, bo czuję,że nie jestem sobie takim ziarenkiem na tej pustyni życia. Wręcz przeciwnie Wasza obecność umacnia mnie w przekonaniu, że to my jesteśmy tą pustynią z piękną oazą sztuki w samym centrum. Wasza mnogość dodaje mi siły i niejednokrotnie pozwalacie mi czerpać inspiracje i moc z Waszej sztuki, a wielce rozmaita i piękna jest. Raz jeszcze bardzo Wam dziękuję. Miłego dnia Wszystkim życzę, Grzegorz.
Oto kilka moich najnowszych tworów. Chciałem aby wiosennie było ;-).
Kolia: Wiosenna róża.










Wisior: Lawendowy krokus





Naszyjnik: Lawendowa róża.

 

Naszyjnik: Wiosenne promyki.


 
Naszyjnik: Wesołe pastylki



Naszyjnik: Wiosenny kwiat.



Naszyjnik: Karmazynowy anemon.




Naszyjnik: Wiosenna tęcza.







Miłego dnia Wszystkim życzę. Grzegorz.